Próba

poniedziałek, 27 maja 2013

Hrabiostwo de Lilas-Chavriere


Hrabiostwo de Lilas-Chavriere



Philippe de Lilas-Chavriere

Francuzki hrabia de Lilas-Cavriere, miał dwie siostry, starszą Mathilde i młodszą Juliette. Był zaręczony z Genevieve de Montgraneau, ale zakochał się w przyjaciółce Juliette, ubogiej Polce Elżbiecie Makowskiej i postanowił ją poślubić. Wszyscy dobrze wiedzieli,że w ten sposób popełniłby mezalians, dlatego odradzano mu tego małżeństwa. Jedynie Juliette postanowiła pomóc bratu i przyjaciółce w ucieczce, dzięki czemu Philippe mógł w sekrecie ożenić się z Elżbietą. Młode małżeństwo zamieszkało w Polsce na terenie zaboru rosyjskiego w miejscowości Makowiny, które odziedziczyła po ojcu Elżbieta. Jednak ich szczęście nie trwało długo. Najpierw zmarła Elżbieta krótko po porodzie, a osiemnaście miesięcy później zmarł Philippe na gruźlicę. Hrabia przyjaźnił się z Henrykiem Jabłonowskim, ojcem Maxime'a. Pisał także listy do Juliette, dzięki temu później jego siostra mogła odnaleźć bratanicę i zabrać do Paryża.





Elżbieta Makowska

Jej pochodzenie nie jest do końca znane. Wychowywała się bez matki, która prawdopodobnie zmarła po jej narodzinach. Jedynie opiekował się nią ojciec, po którym odziedziczyła dworek w rodzinnej Kasztanówce w  Polsce pod zaborem rosyjskim. Jej ojciec nie był bogaty, ale zapewnił jej dobre wykształcenie, dzięki czemu mogła później znaleźć pracę w Paryżu jako opoekunka hrabianki Juliette de Lilas-Chavriere. To właśnie podczas służby poznała Philippe'a i zakochała się w nim ze wzajemnością. Juliette pomogła jej i bratu w ucieczce. Później młodzi wzięli sekretny ślub i zamieszkali w Polsce w dworku Elżbiety. Po dwóch latach przyszła na świat ich jedyna córeczka, a zarazem spadkobierczyni majątku de Lilas-Chavriere, Estelle. Pierwsze imię dziewczynki było jednak Elizabeth, na prośbę jej matki. Ojciec Makowskiej nakazał przed śmiercią, aby pierwszą córkę nazwała Elżbieta. Kobieta zmarła niedługo po narodzinach dziecka w wyniku powikłań porodowych lub gruźlicy, na którą po osiemnastu miesiącach zmarł także Philippe.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz